Składniki na około 5-6 dużych racuchów:
- 1 duże jajo,
- 1 duże jabłko (umyte, obrane i pokrojone w małą kosteczkę),
- 100 ml jogurtu dowolnego (użyłam pitnego o smaku waniliowym),
- łyżka oleju słonecznikowego,
- ok 50 ml wody (do racuchów i naleśników używam wody mineralnej),
- łyżeczka cukru (jeżeli jabłko jest kwaśne można dać więcej cukru, np kopiastą łyżkę),
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia,
- 4 kopiaste łyżki mąki,
- 1 kopiasta łyżeczka mąki ziemniaczanej,
- łyżeczka otrąb (opcjonalnie)*.
Wykonanie:
Żółtko chwile zmiksować z cukrem. Dodać jogurt, olej. Zmiksować. Dodać mąki i proszek do pieczenia. Miksować i powoli dodawać wody aby ciasto było dość gęste (ok 50 ml wody). Ubić białko ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodać szczyptę cukru, który utrwali pianę. Wmieszać łyżką delikatnie pianę do ciasta. Dodać jabłka. Smażyć na rozgrzanej patelni, bez tłuszczu, po kilka minut z każdej strony.
* do wilgotnych, mokrych racuchów i placków warto dodawać odrobinę otrąb, które dobrze wpływają na trawienie. Jak wiadomo mąką pszenna i ziemniaczana spowalniają procesy trawienne. Otręby są niewyczuwalne, a danie zdrowsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz